Home / Blog / Czy potrafisz zamienić się w słuch?

Czy potrafisz zamienić się w słuch?

“Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język, po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali niż mówili.”

~ Sokrates

W biznesie słuchanie jest równie, jeśli nie bardziej wartościowe niż mówienie, ponieważ mówiąc jedynie dzielimy się swoją wiedzą natomiast słuchając zdobywamy nierzadko cenne informacje, możemy poznać emocje naszego rozmówcy. Umiejętność aktywnego słuchania jest ważna nie tylko w życiu zawodowym, niewątpliwie przyniesie korzyści w każdej sferze życia.

“Czy ty mnie słuchasz, czy tylko słyszysz?”
Nie możemy postawić znaku równości między słuchaniem a słyszeniem. Różnica jest taka, że słuchanie to świadome koncentrowanie się na komunikacie, próba zrozumienia go. Natomiast słyszenie to bierne rejestrowanie dźwięku bez refleksji nad jego sensem. Dobrym przykładem  dla zobrazowania tej różnicy jest próba podjęcia dialogu między żoną i mężem, podczas gdy w telewizji nadają mecz reprezentacji. W rezultacie kobieta będzie wygłaszać niemalże monolog, a mężczyzna czasem będzie wtrącał jedynie coś w stylu “dobrze kochanie”. Z pewnością jest to dobry moment na przekonanie męża do kupna kolejnej pary szpilek :), ale nie ma tu opcji na świadomą rozmowę.
Jeśli chcemy, by nas wysłuchano i dobrze zrozumiano, musimy mieć ku temu warunki. Hałas, mecz w telewizji, laptop na kolanach, dzwoniący telefon, nie będą sprzyjały rozmowie w ogóle.
Podczas rozmowy z innymi możemy natknąć się na wiele barier, które utrudniają nam aktywne słuchanie. Być może złapaliście się kiedyś na tym, że zamiast skupić się na słuchaniu, zaczynaliście w myślach porównywać się do swojego rozmówcy i głupio przyznać, ale gdyby ktoś zapytał o czym rozmawiacie, nie moglibyście odpowiedzieć.
Kolejnym ograniczeniem jest to, że zamiast skupić się na rozmowie, układamy sobie w głowie odpowiedź. Ponadto, często przerywamy i zaczynamy opowiadać. Innym razem zamiast słuchać, nieproszeni udzielamy rad bądź niecierpliwi kończymy wypowiedź za kogoś.

Aktywne słuchanie, to słuchanie połączone z chęcią zrozumienia rozmówcy, jego potrzeb, zamiarów, sytuacji, uczuć. To słuchanie oparte na faktycznym zainteresowaniu rozmówcą. Aktywne słuchanie nie oznacza zgody z rozmówcą, ale zrozumienie tego, co nadawca miał do przekazania.

Jakie są warunki sprzyjające aktywnemu słuchaniu?
Należy być fizycznie i psychicznie skoncentrowanym na rozmówcy. Jeśli czegoś nie rozumiesz pytaj i parafrazuj, aby upewnić się czy dobrze zrozumiałeś. Pokaż, że jesteś zainteresowany poprzez potakiwanie głową bądź zapraszanie do kontynuowania rozmowy. Nie oceniaj, nie uogólniaj, nie nadinterpretuj tego, co rozmówca ma ci do przekazania. Zachowuj kontakt wzrokowy, jednak uważaj, by nie był zbyt natarczywy.

Wymienimy teraz trzy poziomy słuchania:

  1. Poziom I polega na tym, że podczas, gdy jedna osoba coś mówi, druga jest myślami przy tym co powie za chwilę zamiast koncentrować się na słuchaniu rozmówcy. Słucha samego siebie. Może to wyglądać tak, że opowiadasz komuś jakąś historię, która ci się przydarzyła, a on po chwili odpowiada “ja miałem tak samo albo i lepiej” i w tym momencie zaczyna opowiadać swoją historię, która tylko cząstkowo ma związek z twoją. Pewnie z tych małych części narodziła się w nim chęć podzielenia się jego historią, tak czy inaczej rozmowa z kimś takim nie należy do najprzyjemniejszych. Można poczuć się ignorowanym, a każdy z nas chce być wysłuchany i zrozumiany, a nie tylko usłyszany. Ciężko jest mówić na tym poziomie o rozmowie, to raczej bardziej jak wymiana dwóch monologów. Nie koncentrujemy się na słuchaniu tylko na sobie. Znasz to z autopsji? Zaraz poznasz kilka wskazówek, które pomogą ci to zmienić. 
  2. Poziom II następuje, gdy staramy się zrozumieć rozmówcę, jego sposób patrzenia na świat. Musimy otworzyć się na światopogląd drugiej osoby. Wtedy rozmowa staje się dla nas satysfakcjonująca, my jesteśmy zaciekawieni tym, co mówi, a rozmówca czuje się wysłuchany. Jeśli trudno jest nam się zaangażować w rozmowę możemy potraktować to co mówi nasz rozmówca jako nieznaną dla nas wyspę, którą będziemy poznawać z przebiegiem rozmowy. Warto zadawać pytania i stosować parafrazy, w celu upewnienia się czy dobrze zrozumieliśmy to, co zostało powiedziane. Warto pamiętać, że nie ze wszystkim musimy się zgadzać, chodzi o to, żeby uszanować i zaakceptować, to co rozmówca chce nam przekazać.
  3. Poziom III jest nazywany “wyłapywaniem fal radiowych”. Polegamy tu na swojej intuicji, dzięki której wiemy co możemy powiedzieć. Odpowiednie podtrzymanie drugiego poziomu może sprawić, że wejdziemy w ten stan. Ważne żeby próbować wczuć się w emocje drugiej osoby.  Rozmowa jest płynna, obdarzamy swego rozmówcę zaufaniem. Słuchamy świadomie.

Aktywne słuchanie powoduje, że stajemy się lubiani. Aktywnie słuchając zapobiega się przedwczesnemu wyciąganiu wniosków. Ponadto aktywne słuchanie polepsza relacje z otoczeniem i pogłębia je. Słuchając dajemy naszemu rozmówcy poczuć, że go akceptujemy i rozumiemy.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat komunikacji interpersonalnej, zapraszamy na nasze szkolenia.

K.T.

[contact-form-7 id=”1098″ title=”Formularz kontaktowy”]

Dodaj komentarz

Top