Życie w wirze codzienności powoduje że zbędne refleksje zostawiamy na inną okazję, która często nie nadchodzi, albo nadchodzi zbyt późno. Dlatego warto sobie uświadomić że mózg to ogromy las, w którym informacja-leśniczy porusza się po ścieżkach. Im więcej wydeptanych ścieżek tym szybciej leśniczy przemieszcza się po lesie. Wiadomo, ścieżki które nie są używane zarastają trawą i leśniczy już się nimi nie przemieszcza co znaczy że ma problem z dotarciem do tej części lasu gdzie może akurat być potrzebny.
Tak właśnie funkcjonuje nasz mózg. Jeżeli nie zadbamy o ścieżki to raczej nie przetworzy dużej ilości informacji dla nas. Co za tym idzie, nie będzie w pełni sprawny.
Dlatego rusz mózgiem!
- Stymulowanie naszego mózgu jest proste i… tanie. O ile na siłowni musisz wydać pieniądze na karnet wejściowy, żeby poćwiczyć. W tym przypadku nie musisz, wystarczą: zapamiętywanie wszelkiego rodzaju informacji, tekstów, rozwiązywanie rebusów, krzyżówek, szachy, warcaby, wszystkie te czynności, które wymagają myślenia i nie wykonujesz ich na co dzień.
- Podnoś poprzeczkę. Każdego dnia wymyślaj sobie ćwiczenie do zrealizowania np. przepisanie fragmentu tekstu niedominującą dłonią, przestawienie rzeczy w półce (skończysz z bezmyślnym sięganiem po rzeczy z półki), rozwiązanie krzyżówki, dodawanie do siebie liczb a następnie wyników aż do momentu kiedy nie jesteśmy w stanie dalej dodać. Chodzi o to żeby codziennie wykonywać inne ćwiczenie, może bardziej zaawansowane. Dzięki temu nie będziesz traktować ćwiczeń jak nudnego obowiązku.
- Za każde wykonane ćwiczenie, nagradzaj się. Chociaż sprawniej działający mózg jest już nagrodą samą w sobie to jednak warto wzmacniać swoją motywację.
4. Jeśli zapomnisz o ćwiczeniach, ćwiczenie Ci nie wyjdzie, nie należy się poddawać. Każdemu się zdarza, ćwiczenia mają sprawiać przyjemność, a nie frustrować. Dzięki błędom nabywamy nowe umiejętności, a zapominalstwo może być świetnym bodźcem do tego by o mózg dalej dbać.
Powodzenia !