Minutka na facebook, druga na pocztę mailową kolejna na ulubiony blog a tu koniecznie trzeba jeszcze sprawdzić wiadomości żeby wiedzieć co się dzieje w świecie. I tak nagle z tych kilku minutek robi nam się godzina czasem dwie albo i więcej. Zależy co nas zainteresuje i na jaki czas. Suma summarum praca nie wykonana, trzeba zostawać po godzinach albo brać pracę do domu (o zgrozo!). Tracimy czas w pracy, ale tracimy czas też w domu. Sytuacja ma się bardzo podobnie, z tym, że w domu nasz czas pożera jeszcze telewizor, gry komputerowe i wiele wiele innych. W domu mamy mniejsze wyrzuty sumienia, bo za brudne naczynia nikt nas nie ochrzani co najwyżej zaczną same wychodzić ze zlewu za jakiś czas…
Jak sobie poradzić?
1. Jak mawiał Eisenhower “plany są niczym, planowanie wszystkim”. Dlatego dobrze planujmy swój czas i ustalajmy priorytety. Lepiej zaczynać wykonywanie zadań od trudniejszych dlatego, że pochłaniają one o wiele więcej energii. Jak zrobimy je na początku nie będziemy musieli zabierać się za nie w momencie, kiedy będziemy zmęczeni po całym dniu. Po za tym unikniemy ciągłego myślenia na temat tego “jak dużo pracy mi jeszcze zostało” – a takie myślenie potrafi zmęczyć.
2. Według przysłowia nie należy łapać wszystkich srok za ogon, bo… nie złapie się żadnej. I z wykonywaniem zadań też tak jest. Nie róbmy wielu rzeczy na raz. Wybierzmy jedną (najbardziej priorytetową ze wszystkich), określmy czas jaki chcemy na nią przeznaczyć i działajmy.
3. Portale społecznościowe, blogi, wiadomości itp. które zabierają nam czas. Można w przeglądarce określić czas w którym można skorzystać z takich portali. Jeżeli ktoś nagminnie korzysta w pracy z portali społecznościowych można je całkowicie zablokować. Może wyglądać dziwnie że ktoś chce sam sobie narzucić rygor, zaraz koledzy powiedzą że nadgorliwiec albo pracuś. Ale jeśli faktycznie mamy z tym problem to chyba lepiej zablokować dostęp do tego typu nałogów, niż stracić pracę. W domu walka z pożeraczami czasu wygląda podobnie, najlepiej narzucić sobie ramy czasowe korzystania z telewizora.
4. Urozmaicaj swój dzień pracy. W pracy trzeba zaplanować pracę ale też czas na odpoczynek. Unikniemy wtedy nieplanowanych przerw. A przecież o wiele bardziej korzystniejsze dla nas będzie jeśli w przerwie wstaniemy od biurka i się przespacerujemy choćby do sklepu po butelkę wody. Poprawi to nasze krążenie, oczy odpoczną od komputera a nasz mózg się dotleni. Po takiej przerwie chętniej się zabierzmy do pracy i będzie ona efektywniejsza.
Zapraszamy do wysłuchania relacji Radia PLUS Śląsk, z jednego z naszych szkoleń dotyczącego zarządzania czasem.
